TOP 10 ćwiczeń w zakresie motoryki małej

Używając terminu „motoryka mała”, mamy na myśli ćwiczenia, zadania i zabawy rozwijające umiejętności ruchowe dłoni, palców oraz doskonalenie precyzyjnych ruchów ręki. Kształcenie w zakresie motoryki małej rozpoczyna się już we wczesnym okresie niemowlęcym, kiedy to maluch zaczyna chwytać i ściskać zabawki, grzechotki, kiedy przekłada je z rączki do rączki i coraz sprawniej nimi manipuluje. Czynności związane z opanowywaniem i doskonaleniem motoryki małej to właśnie chwytanie, ugniatanie, rwanie, ściskanie, a w późniejszych etapach rozwoju – wycinanie, rysowanie, klejenie, lepienie oraz wszelkie inne zabawy plastyczne. Miejmy jednak świadomość, że rozwój motoryki małej jest ściśle skorelowany z rozwojem w zakresie motoryki dużej, w zakresie której najpierw rozwija się dziecko. Niemowlę uczy się przewracania z plecków na brzuszek, podejmuje próby siadania, następnie przyjmuje pozycję czworaczą, by wreszcie spionizować się i samodzielnie stawiać kroki. Motoryka duża to najogólniej ujmując – ruch całego ciała, a więc w starszym wieku, kiedy dziecko już swobodnie chodzi i biega, proponujmy mu jak najwięcej aktywności na świeżym powietrzu: jazda na rowerze, hulajnodze, skakanie, granie w piłkę... Czynności te świetnie wpływają na rozwój układu nerwowego i wspierają ogólną koordynację ruchową.

Motoryka mała ćwiczenia

Warto proponować już we wczesnym etapie rozwoju dziecka (już nawet młodszym niemowlętom) zabawy i ćwiczenia doskonalące małą motorykę. Doskonalenie precyzji ruchów palców i dłoni ma pełnić konkretną funkcję – nabywamy tych umiejętności, aby w okresie przedszkolnym i szkolnym zdobyć kolejne – umiejętności wyższego rzędu, takie jak: samodzielne zapinanie guzików, zakładanie skarpetek, butów, ubrań, nabycie umiejętności posługiwania się sztućcami, zdobycie sprawności podczas czynności toaletowych – czyli czynności w zakresie szeroko rozumianej samoobsługi. Ćwiczenia motoryki małej są również bardzo ważne w zakresie nabywania i doskonalenia czynności szkolnych: pisania i czytania. Już w połowie XX wieku badacze odkryli ścisłe powiązanie precyzyjnych ruchów ręki z rozwojem mowy. Należy wiedzieć, iż ośrodki mowy położone są w lewej półkuli mózgu, bardzo blisko tych odpowiadających za precyzyjne ruchy ręki. Warto więc także po to – aby artykulacja naszego dziecka nie była opóźniona – ćwiczyć sprawność motoryczną ręki już we wczesnych momentach życia malucha. Ćwiczenia motoryki małej mają jeszcze jedną wielką zaletę – ciekawie „podane”, zaproponowane w formie zabawy, odciągają dziecko od zabawek grających czy urządzeń elektronicznych. Możemy mieć pewność, że taka aktywność i zaangażowanie w ćwiczenia rozwijające rękę, przyniesie tylko wymierne korzyści.

Jak ćwiczyć motorykę małą?

Jeśli dziecko uczęszcza do żłobka lub przedszkola, wykonuje tam wiele atrakcyjnych ćwiczeń właśnie rozwijających czynności motoryczne. Zabawy i ćwiczenia motoryczne dostosowane są do wieku, a także możliwości maluchów i chyba w większości placówek edukacyjnych, zajęcia z motoryki małej cieszą się dużą popularnością i aprobatą maluchów. Trzylatki raczej niepewnie trzymają jeszcze narzędzie pisarskie i dość nieprecyzyjnie wycinają. Jednak w pracach plastycznych czterolatków, widać już zdecydowany postęp. Jeśli nasze dziecko nie uczestniczy w edukacji przedszkolnej, koniecznie musimy zapewnić mu pomoc i wsparcie w zakresie małej motoryki. Wszystkie ćwiczenia możemy wykonywać w domu, zazwyczaj nie są one bardzo skomplikowane i każdy rodzic podoła wyzwaniu.

Jak więc ćwiczyć motorykę małą? Maluchowi dać kartkę, gazetę, bibułę – niech rwie. Świetnie się bawiąc, wyrabia siłę w małych paluszkach. Dla starszaka przygotujmy mały stolik i przystosowane do niego krzesełko, tak by nogi stabilnie opierały się o podłoże, plecy miały solidne oparcie, a łokcie leżały na blacie. Ubierzmy w fartuszek ochronny bądź ubranie, na którym nam już nie zależy i dajmy plastelinę, ciastolinę, farby, kredki, zróbmy masę solną, udostępnijmy mąkę... Oprócz ćwiczeń w zakresie motoryki małej, dziecko odczuje niczym innym nie zastąpione doznania sensoryczne, co dodatkowo wpłynie na jego rozwój. Dzieciakom, co do których mamy pewność, że nie wkładają już drobnych elementów do buzi, zaproponujmy wybieranie koralików, guziczków czy grochu z piasku, ryżu lub innej sypkiej substancji. Dziecko może wybierać te elementy chwytając w paluszki lub – jeśli potrafi  wyciągać pęsetką. Fajnym i funkcjonalnym ćwiczeniem jest także nawlekanie koralików czy makaronu z otworami na sznurek. Zabawę lubią zwłaszcza dziewczynki, które tworzą w ten sposób korale i bransoletki. Motorykę małą ćwiczymy w domu, a latem lub jesienią także na zewnątrz, np. podczas zbierania liści, szyszek, jarzębiny czy kasztanów, z których następnie wykonujemy ludziki :) Wszystko to dość proste, a jakie kreatywne...:)

Ćwiczenia motoryki małej

Zabawy motoryczne możemy wykonywać tak często, jak tylko maluch ma na to ochotę, a my wolną chwilę. Tak naprawdę często nawet nie uświadamiamy sobie, że dziecko wykonując jakąś czynność, ćwiczy także i sprawność ręki i paluszków.

Oto top 10 ćwiczeń w zakresie motoryki małej!

 - Już kilkumiesięcznemu maluszkowi możemy zaproponować zabawę w chowanie i odnajdywanie przedmiotów. To zabawa, którą możemy nazwać „a ku ku”, ponieważ większość dzieci ją zna i bardzo lubi. Do pudełka po butach wrzućmy kilka drobnych przedmiotów: małą gumową piłeczkę, piłeczkę-jeżyk, fasolkę sensoryczną – zabawki, które maluch z łatwością uchwyci w rączkę. W wieczku wytnijmy otwór, przez który dziecko będzie wkładać rączkę po zabawki. Zabawa taka, oprócz usprawniania chwytu i motoryki małej, ćwiczy także koncentrację, wpływa na rozwój zmysłów i działa sensorycznie, usprawnia też koordynację wzrokowo-ruchową.

 - Dziecku powyżej 2. roku życia zaproponujmy zestaw do majsterkowania podobny do tego: Mały warsztat – narzędzia i klocki do skręcania. Wbrew obiegowej opinii, taka zabawka spodoba się nie tylko chłopcom. :) Przykręcając, odkręcając, dociskając śruby, wkładając w otwory, manipulując kluczem, dzieciak uczy się majsterkowania ale także ćwiczy umiejętności motoryczne i precyzyjne ruchy palców. Umiejętność ta będzie później wykorzystywana podczas nauki pisania szlaczków i pierwszych literek. Znakomitą alternatywą dla tego typu pomocy edukacyjnych, jest zabawa w dokręcanie i odkręcanie pokrywek od słoików, do których także można wrzucać różne kolorowe skarby.

 - Między 2. a 3. rokiem życia (później oczywiście także), dzieciaki będą wręcz zachwycone, kiedy pozwolimy im malować farbami ale uwaga – paluszkami, nie pędzlem. Możemy wykorzystać do tych „dzieł sztuki” zarówno zwykłe farby plakatowe, jak i specjalnie ku temu przeznaczone farby do malowania palcami. Taka zabawa przyniesie całe mnóstwo radości i uśmiechu, a naprawdę rozwinie Twoje dziecko motorycznie i sensorycznie! Malowanie farbami to bowiem sama przyjemność (pamiętajmy o zabezpieczeniu ubrania, farby do malowania palcami lubią się wgryzać w fakturę materiału).

 - Powyżej 3. roku życia maluch będzie zafascynowany zabawą i tworzeniem różnych figur i brył z piasku. Jeśli jest akurat jesień i zima i nie mamy możliwości skorzystania z piasku na placu zabaw, zakupmy dziecku piasek sensoryczny (kinetyczny). Zabawa w piasku także pozwala na rozwój w zakresie motoryki małej. Dziecko przesypuje piach, uklepuje, robi babki, wykorzystuje foremki – cały czas ćwicząc precyzyjne ruchy palców i całej dłoni. Taka zabawa naprawdę kosztuje niewiele.

 - Dla trochę starszych dzieci świetną propozycją do ćwiczeń motorycznych jest zabawa w zapinanie spinaczy. Tutaj możliwości jest naprawdę dużo – możemy na sznurku wywieszać pranie (polecamy grę edukacyjną Nazwij i wrzuć! Ubrania) nazywając przy tym poszczególne części garderoby, możemy wywieszać tylko to, co nosimy latem, możemy wywieszać sylaby czy wyrazy, które aktualnie dziecko przyswaja (także słówka z języka obcego). Przypinając karteczki czy obrazki za pomocą spinacza, uzyskujemy układ palców niemalże identyczny, jak podczas prawidłowego chwytu narzędzia pisarskiego. Przypinanie spinaczy kształtuje więc chwyt pęsetkowy, ćwiczy koncentrację oraz koordynację oko-ręka.

 - Gniotki antystresowe to kolejna propozycja wręcz niezastąpiona podczas terapii ręki i ćwiczeń z zakresu motoryki małej. Te mięciutkie i miłe w dotyku piłeczki lub - ich nieco bardziej rozbudowane wersje – jak np. Gniotek – zabawka sensoryczna – rozciągliwy ser z myszkami, oprócz niesamowitych wrażeń dotykowych (sensorycznych), ćwiczą właśnie precyzję palców i sprawność dłoni.

 - W sytuacji, gdy chcemy popracować z dzieckiem nad precyzyjnymi ruchami paluszków i dłoni, w propozycjach naszych zabaw nie może zabraknąć różnego rodzaju przeplatanek i sznurowanek. Zabawę tę spokojnie możemy polecić już 4 letniemu dziecku. W nurt zabaw o tej tematyce, należy wpisać także nawlekanie koralików, makaronów czy guziczków na sznureczek. Nauka celowania do dziurki jest kluczową umiejętnością w późniejszej nauce wiązania buta. Przewlekanie i nawlekanie to także świetny trening koncentracji i skupienia – jakże potrzebnych, w dzisiejszym głośnym i chaotycznym, świecie.

 - Pamiętacie grę w bierki? Prosta, ale jakże wciągająca i pozwalająca na wyciszenie i osiągnięcie maksymalnego skupienia. Kapitalnie ćwiczy rękę, a starszym dzieciom daje mnóstwo satysfakcji. Pomocą nieco podobną, o której warto wspomnieć, jest znana powszechnie Jenga, a także zabawka podobna do tej: Pomoc i gra zręcznościowa – Osiołek. Gry te ćwiczą chwyt pęsetkowy, zręczność i precyzję.

 - Przedostatnią już propozycją rozwijającą sprawność motoryczną, jest zabawa w łowienie rybek na wędkę. Na rynku znajdziemy bogatą ofertę takich pomocy i naprawdę warto się w taką zaopatrzyć. Na rybki z magnesami można ponaklejać także aktualnie ćwiczone zadania, choćby kolorowe karteczki, jeśli akurat utrwalamy kolory lub dni tygodnia albo nowe słówka. Dzieci uwielbiają wręcz tę zabawę, a możliwości kreatywnych aktywności z jej wykorzystaniem, są w zasadzie nieograniczone. Łapanie rybek na wędkę świetnie wzmacnia koordynację oko-ręka, uczy precyzyjnych ruchów, pozwala na skupienie i skoncentrowanie się na zadaniu – bez tego żadna ryba nie wyląduje w naszej sieci. Możemy zachęcić dziecko aby pomogło nam naklejać na rybkach nowe zadania, w ten sposób jeszcze bardziej „poćwiczy” rękę. Razem z dzieckiem podejmijmy wyzwanie i my – rodzice – a przekonamy się, że do wędkowania trzeba mieć stalowe nerwy. :)

 - Plastyczne wytwory małych rączek to ostatnia propozycja, której musicie spróbować z dzieckiem w domu! Wystarczy tylko „otworzyć” głowę i uaktywnić wyobraźnię (w tym dzieciaki są mistrzami). Przygotujcie klej, nożyczki, bibułę, plastelinę, duuuuużo papieru i do dzieła. W ten sposób dziecko najlepiej usprawnia się motorycznie. A o nudzie zapomnijcie...:)

Doskonalenie motoryki małej

Jak się okazuje, ćwiczenia w doskonaleniu umiejętności motorycznych dziecka, wcale nie muszą wiązać się z zakupem kosztownych pomocy i zabawek. Wiele ciekawych i przydatnych pomocy możemy przygotować lub wykonać samodzielnie w domu. Czasem potrzeba po prostu tylko dobrych chęci i świeżych pomysłów.

Komentarze (0)

Brak komentarzy w tym momencie.

Nowy komentarz

Odpowiadasz na komentarz